Szkoła rodzenia - profesjonalne wsparcie dla rodziców
Szkoła rodzenia to miejsce, w którym kobieta spodziewająca się dziecka uzyska fachową wiedzę na temat tego, jak przebiega ciąża i poród, a także nauczy się, jak radzić sobie z bólem i lękiem podczas porodu. Zajęcia pomogą ciężarnej pozbyć się wątpliwości i odpowiedzieć na wiele nurtujących ją pytań. O tym, jak znaleźć dobrą szkołę rodzenia, jak wyglądają zajęcia i dlaczego warto na nie uczęszczać, rozmawiamy z Beatą Szol - położną, psychologiem - specjalistką ds. wsparcia psychologicznego w sytuacjach kryzysowych i założycielką Szkoły Rodzenia przy Szpitalu im. Krysi Niżyńskiej-„Zakurzonej” w Warszawie.
Spis treści
- Czy warto zapisać się do szkoły rodzenia?
- Dla kogo są szkoły rodzenia? Czy kobieta, która już rodziła, może skorzystać z zajęć, czy też mając doświadczenie, już nie warto zapisywać się na takie zajęcia?
- Czego można się dowiedzieć na szkoleniu? Czy są zajęcia z pierwszej pomocy?
- Czy zawsze trzeba przychodzić na zajęcia z mężem (partnerem), czy też można przychodzić samemu?
- Kto prowadzi zajęcia w szkole rodzenia?
- Jak znaleźć dobrą szkołę rodzenia? Na co zwrócić uwagę, wybierając takie miejsce?
Czy warto zapisać się do szkoły rodzenia?
Warto, ponieważ szkoła rodzenia to grupa, w której młodzi rodzice spotykają się z profesjonalistami, którzy przekazują im rzetelną wiedzę na temat ciąży, porodu, połogu, pielęgnacji dziecka i karmienia piersią, pokazują im ćwiczenia relaksacyjno-oddechowe, ćwiczenia usprawniające, a także pozycje porodowe. Ale prowadzący w szkole również słuchają rodziców, wspierają i rozwiewają ich obawy. Również sami rodzice między sobą wymieniają spostrzeżenia, nawiązują relacje. W szkole rodzenia wprowadzamy młodych rodziców w tajniki rodzicielstwa. Zajęcia mają ułatwić im stawanie się matką i ojcem, pomóc w zrozumieniu swoich ról i zmiany, jaka zachodzi w ich życiu.Bardzo ważne jest, aby kobieta znalazła swój sposób na relaks i między innymi tego też można się nauczyć w szkole rodzenia. Do tego uczymy mężczyzn, jak wspierać kobiety w czasie ciąży, porodu i we wczesnym macierzyństwie.W zajęciach w szkole rodzenia chodzi też między innymi o obniżenie lęku, bo zawsze boimy się nieznanego, a kiedy rodzice zapoznają się z położnymi, porozmawiają z nimi, to łatwiej jest im później na sali porodowej, kiedy zobaczą znajomą twarz. Ponadto są już wprowadzeni przez położne w tajniki funkcjonowania szpitala i ta przestrzeń przestaje być groźna. Znają też fizjologię i psychologię porodu, są z nimi oswojeni.
Dla kogo są szkoły rodzenia? Czy kobieta, która już rodziła, może skorzystać z zajęć, czy też mając doświadczenie, już nie warto zapisywać się na takie zajęcia?
Szkoły rodzenia są dla kobiet, które spodziewają się dziecka, i to od nich zależy, jeżeli są w ciąży z drugim czy kolejnym dzieckiem, czy znajdą czas na szkołę rodzenia. Ja uwielbiam, kiedy na zajęciach są kobiety, które już rodziły, bo często dzielą się swoimi doświadczeniami i młode mamy nabierają przekonania, że zadanie, jakim jest poród, jest do wykonania.Kiedyś na zajęcia do szkoły rodzenia przyszła kobieta, która miała urodzić kolejne dziecko, i powiedziała, że jest tu dlatego, ponieważ chce się zaopiekować swoim nienarodzonym dzieckiem, mieć czas, żeby zbliżyć się do niego, zrobić coś dla niego.
W szkole rodzenia rodzice uzyskują rzetelną wiedzę na temat ciąży, porodu, połogu, pielęgnacji dziecka i karmienia piersią, położne pokazują im ćwiczenia relaksacyjno-oddechowe, ćwiczenia usprawniające, a także pozycje porodowe. Szkoła rodzenia wprowadza młodych rodziców w tajniki rodzicielstwa - zajęcia mają ułatwić im stawanie się matką i ojcem, pomóc w zrozumieniu swoich ról i zmiany, jaka zachodzi w ich życiu.
Czego można się dowiedzieć na szkoleniu? Czy są zajęcia z pierwszej pomocy?
W szkole rodzenia mówimy m.in. o fizjologii i psychologii ciąży, porodu, połogu, laktacji i pielęgnacji noworodka, uczymy rodziców, jak opiekować się nowo narodzonymi dziećmi – w formie warsztatów, uczymy kobiety oddychać, relaksować się, ćwiczymy mięśnie dna miednicy, pomagamy wsłuchać się w swoje ciało i jego potrzeby.Zajęcia trwają 5 tygodni, spotkania są 2 razy w tygodniu po 1,5 godziny, z czego 4 spotkania to praktyka, a 6 spotkań – teoria. Prowadzę też zajęcia, które odbywają się raz w tygodniu, trwają 6 tygodni, z czego 3,5 spotkania to teoria, a 2,5 to praktyka.Nie prowadzimy zajęć z pierwszej pomocy, ponieważ głównym założeniem szkół rodzenia jest zajmowanie się samą fizjologią. Z tego, co wiem, są takie kursy prowadzone przez inne ośrodki i jeżeli młodzi rodzice mają taką potrzebę, mogą się na taki kurs zapisać. Uczymy natomiast, jak poradzić sobie z dzieckiem, które się zakrztusiło lub zadławiło.Ale należy pamiętać, że poza wiedzą teoretyczną i praktyką, którą młodzi rodzice wyniosą z zajęć, w szkole rodzenia bardzo ważna jest atmosfera. W miłej, sprzyjającej atmosferze rodzice szybciej oswajają się z nową tematyką i rolami.
Czy zawsze trzeba przychodzić na zajęcia z mężem (partnerem), czy też można przychodzić samemu?
Można przychodzić z partnerem, można samemu, kobiety w ciąży mogą też na zajęcia przyprowadzić koleżankę, mamę czy inną bliską osobę.
Kto prowadzi zajęcia w szkole rodzenia?
Zajęcia prowadzą położne. Ja jestem położną i psychologiem w jednej osobie, dodatkowo w zespole mamy też międzynarodowego konsultanta laktacyjnego (też położną), są fizjoterapeuci.
Jak znaleźć dobrą szkołę rodzenia? Na co zwrócić uwagę, wybierając takie miejsce?
Trudno powiedzieć, kobiety wybierają najlepiej intuicyjnie. Czasami jest to przypadek, czasami z polecenia – np. koleżanek, rodziny, niekiedy lekarz prowadzący ciążę poleci szkołę, część kobiet sugeruje się opinią na forach internetowych, inne zwracają uwagę na lokalizację – co ma znaczenie w związku miejscem zamieszkania lub pracą. Niektóre kobiety zwracają uwagę na to, czy szkoła rodzenia jest w szpitalu, w którym chcą urodzić, na to, czy położne, które prowadzą szkołę rodzenia, mają kontakt z kobietami rodzącymi, pracują w sali porodowej – jest to ważne, ponieważ położnictwo ewoluuje i programy szkół rodzenia ciągle się zmieniają i dostosowują do zmieniających się potrzeb kobiet rodzących.
Dziękuję za rozmowę.
